Zmiana kalendarza skłania czasem do melancholijnych spojrzeń w przeszłość, więc i ja dziś o piszę o przeszłości, tylko znacznie mniej melancholijnie, bo o gramatyce ;) A konkretnie o czasie przeszłym niedokonanym - de onvoltooid verleden tijd (o.v.t.), nazywanym również het imperfectum.
Kiedy używamy czasu przeszłego niedokonanego?
Gdy mówimy o wydarzeniach zakończonych w przeszłości, powtarzających się, o zwyczajach. Kiedy opowiadamy historie, zaczynamy w czasie teraźniejszym dokonanym (het perfectum - ik heb gedaan), ale cała reszta już jest w czasie przeszłym niedokonanym (o.v.t.).
Jak budujemy czas przeszły niedokonany w języku niderlandzkim?
To zależy od czasownika. Jeśli ten jest nieregularny, trzeba po prostu wbić sobie do głowy jego odmianę, co wbrew pozorom nie jest takie trudne, gdyż nawet wśród czasowników nieregularnych widać pewne regularności ;) A pełną listę tych czasowników można znaleźć
tutaj.
Jeśli natomiast czasownik jest regularny, dodajemy do rdzenia (de stam) końcówkę -de lub - te w liczbie pojedynczej i analogicznie -den lub -ten w liczbie mnogiej. Dla jasności kilka przykładów:
wensen - życzyć
ik wenste
jij wenste
hij / zij/ het / u wenste
wij wensten
jullie wensten
zij wensten
horen - słuchać
ik hoorde
jij hoorde
zij / hij / het / u hoorde
wij hoorden
jullie hoorden
zij hoorden
Proste, prawda? W sumie ten czas przeszły ma tylko dwie formy - jedną dla całej liczby pojedynczej i jedną dla całej liczby mnogiej.
Tylko skąd mamy wiedzieć, kiedy dodać -te a kiedy -de?
Tutaj służy pomocą 't kofschip.
Jak?
Sprawdźmy to w kilku krokach na przykładzie wyrazów: leven, rusten i luisteren.
1. Od bezokolicznika obcinamy końcówkę -en i mamy:
lev-,
rust-,
luister-
2. Czy ostatnia litera w wyrazie występuje wśród spółgłosek w słowie 't kofschip?
lev- ostatnia litera - v > nie
rust- ostatnia litera - t > tak
luister- ostatnia litera - r > nie
3. Jeśli ostatnia litera występuje w słowie 't kofschip, dodajemy końcówkę - te.
rust + te = rustte
4. Jeśli ostatnia litera nie zawiera się w słowie 't kofschip, dodajemy końcówke -de.
lev + de = leefde
luister + de = luisterde
W przypadku wyrazu leven zwodnicza może być odmiana, gdyż w czasie teraźniejszym powiemy przecież "ik leef" i widzimy wtedy literę "f", która zawiera się w 't kofschip. Dlatego decydując o rodzaju końcówki (-te czy -de), trzeba przyglądać się bezokolicznikowi.
A skąd ten cały 't kofschip? Dokładnie nie wiadomo. Najstarszą zapisaną wersję owego dziwoląga wyrazowego można znaleźć w książce Lammerta Allarda te Winkel, który spisał w niej 274 zasady ortografii niderlandzkiej. Nie jest jasne, czy 't kofschip został przez autora wymyślony, czy też był już znany wcześniej. Jednak z pewnością umieszczenie go w podręczniku przyczyniło się do jego popularności kwitnącej po dzień dzisiejszy.
I to by było na tyle w temacie czasu przeszłego niedokonanego ;)
Źródła: