niedziela, 14 czerwca 2015

Dziecko czyli kto?

Dzieci rosną szybko. Za szybko czasem, jednak w Polsce, jak przestaną być noworodkiem, stają się niemowlakiem, a potem na kilka lat przyjmują miano dziecka. A w Holandii? No własnie tu sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Pozostając jeszcze w klimacie Dnia Dziecka zapraszam Was na krótki przegląd słownictwa związanego z dziećmi w różnych grupach wiekowych. 

de pasgeborene - noworodek, kilkudniowy lub kilutygodniowy obywatel

de baby - niemowlak, bejbik, żyje na tym świecie krócej niż rok

de dreumes - zaczyna już chodzić, taka pociecha od roku do dwóch. Niektórzy odnoszą się w ten sposób tylko do chłopców. W Belgii w ogóle nie występuje.

de peuter - od 1,5 roku do 4 lat, z takim już można pogadać

de kleuter - 4 - 6 lat, zaczyna szkolną przygodę w Holandii, w Polsce - przedszkolak

het schoolkind - to uczeń szkoły podstawowej w wieku od 6 do 13 lat

de puber - nastolatek, 13 - 17 lat, tester cierpliwości rodzicielskiej

Podobają mi się te nazwy, brzmią bardzo dziecięco w moich uszach. Oczywiście każdą z nich można zastąpić słówkiem - het kind (dziecko) w razie potrzeby, ale po co, skoro już znamy tyle innych zamienników? :)

Schoolkinderen (Cristiano de Jesus / Foter / CC BY-NC)

poniedziałek, 1 czerwca 2015

O kreciku po holendersku

Dziś Dzień Dziecka - jeden z ulubionych dni w kalendarzu polskich maluchów i tych trochę starszych też ;) Niestety, mimo iż teoretycznie jest to międzynarodowe święto, najmłodsi holenderscy obywatele nie mają szczególnych powodów do radości, bowiem nikt ich dziś nie rozpieszcza. Po prostu nie ma takiego zwyczaju i już. Ja jednak chcę ten dzień wykorzystać do zaprezentowania Wam jednej z moich ulubionych piosenek dla dzieci w wieku przedszkolnym pt.: Molletje czyli krecik. Posłuchajcie!

Krótka, prosta, przyjemna dla ucha, prawda? Z pewnością wielu z Was zrozumiało też bez trudu każde słowo. Dla pewności jednak spójrzmy na tekst:

Onder de grond,
onder de grond,
daar woont een mol
in zijn jasje van bont.

graaft er een gang,
tien meter lang,
zand op z’n snuitje
en zand op z’n wang.

Molletje kan bijna niet zien.
dat is toch gevaarlijk misschien?

Molletje, straks stoot je je kop.
Zet voortaan altijd je bril maar op!

(tekst: Lea Smulders, muz. Hans Peters jr.)

Przetłumaczmy jeszcze dla pewności rzadziej używane słówka:

het bont - tutaj jako rzeczownik - futro, ale może występować również jako przymiotnik - kolorowy

graven - kopać w ziemi. Uwaga - nieregularna odmiana: ik graaf, hij graaft

de snuit - pysk

Ta piosenka jest dosyć popularna. Istnieje duża szansa, że i Wasze dzieci ją znają,  jeśli chodzą do jakiegoś przedszkola (kinderdagverblijf, kinderopvang). No to teraz możecie już śpiewać razem i to ze zrozumienem!  
Pięknego Dnia Dziecka!