wtorek, 16 września 2014

"Skarbie fryteczko!"

Ten zwrot zapamiętałam z filmu Amazonki (Amazones). Jedna z bohaterek - zwariowana mamuśka witała tak swoje dziecko. Spodobał mi się :)

schatje patatje
 skarbie 

Literalnie trudno to przetłumaczyć. Schatje to zdrobnienie słowa schat - skarb, natomiast patatje - to również zdrobnienie słowa frytka (patat). Jak więc brzmiałoby to po polsku? Skarbusiu fryteczko? ;) Jakoś tak...
Choć częściej jest używany w stosunku do dzieci,  można również w ten sposób zwrócić się do swojej ukochanej, względnie ukochanego :)

Frytki (Wikimedia Commons)
Jak Wam się podoba? Chcielibyście być tak nazywani? :) 

2 komentarze:

  1. Pewnie, że bym chciała być nazywana schatje patatje! Brzmi to bardzo miło :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Łatwo zapamiętać i brzmi faktycznie fajnie, ale wolałabym o sobie słyszeć samo skarbusiu ;)

    OdpowiedzUsuń

Podziel się ze mną swoją opinią - z przyjemnością przeczytam Twój komentarz :) Podpisz się jednak proszę, zwłaszcza jeśli oczekujesz odpowiedzi.